Jakie są typy aparatów ortodontycznych? Aparaty ortodontyczne dzielimy przede wszystkim na stałe i ruchome. Te drugie są stosowane w sytuacji, kiedy nie ma potrzeby wykorzystania aparatu stałego, a przede wszystkim w korekcji zgryzu u dzieci. Kontrolują rozwój szczęki, a gdy dziecku wyrosną już wszystkie zęby stałe – prostują je. Łatwo jednak temu zapobiec stosując specjalny wosk do aparatu, który może być samodzielnie przyklejany do najbardziej newralgicznych miejsc. Dyskomfort zazwyczaj odczuwany jest kilka dni, do tygodnia, po założeniu aparatu ortodontycznego. Wystąpić również może po każdej wizycie kontrolnej, na której zmieniane były łuki. Lek. dent. Katarzyna Kochańczyk Stomatologia , Gliwice. 51 poziom zaufania. Witam. Po takim zabiegu zęby powinny być dokładnie wypolerowane, gładkie. Pozostawienie szorstkości na ich powierzchni będzie sprzyjać ponownemu odkładaniu się osadów i kamienia nazębnego. pozdrawiam. Lek. dent. Hanna Sobota Stomatolog , Poznań. Łatwiej też wyczyścić zęby. 5. Retainer, czyli aparat po leczeniu ortodontycznym. Po zdjęciu aparatu ortodontycznego będziemy cieszyć się idealnie równymi zębami, ale to nie znaczy, że możemy już zapomnieć o właśnie ukończonym dwuletnim leczeniu. Ortodonta przekaże nam jeszcze niezbędne zalecenia oraz… kolejny aparat. Piękne i zadbane uzębienie to marzenie każdej kobiety i każdego mężczyzny. Białe i proste zęby zwiększają bowiem atrakcyjność człowieka i przyciągają pozytywną uwagę innych ludzi. Dla poprawy wyglądu zębów stosowane są różnorodne zabiegi i narzędzia, takie jak aparaty ortodontyczne czy metody wybielające. Piękne i zadbane uzębienie to marzenie każdej kobiety i Jak już wspomniałam, głównym zadaniem aparatów retencyjnych jest utrzymanie rezultatów leczenia. Dzięki nim zęby i dziąsła przystosowują się do nowego, poprawnego ustawienia zgryzu. Aparaty te dzielimy na stałe i ruchome, czyli zdejmowane. . Dołączył: 2011-07-19 Miasto: Warszawa Liczba postów: 4389 2 lutego 2019, 17:05 Cześć wszystkim!W poniedziałek zdejmuję aparat ortodontyczny, po 1 roku i 2 miesiącach (krótko bo nie miałam dużej wady). Mam pytanie do tych którzy aparat nosili - czy zęby pokrzywiły Wam się po zdjęciu? czy utrzymał Wam się efekt idealnie wyprostowanych ząbków na stałe?Fotka tuż przed zdjęciem Już wiem że będę miała na dole retainer na stałe (wewnętrznie przyklejony drucik do łuku), a na górze będę nosiła aparat ruchomy do utrzymania efektu. Jak było u Was? Dołączył: 2013-06-27 Miasto: Illinois Liczba postów: 1839 3 lutego 2019, 07:50 ja pilnowalam sumiennie noszenia retainerow (poczatkowo na dole mialam staly, jak zaczal sie odklejac wymienili mi na ruchomy) w sumie zakladalam je moze ze 4 lata po zdjeciu aparatu. Teraz jestem jakos 6 lat jak przestalam je nosic, cos tam sie ruszylo chociaz wcisne je jeszcze na sile wiec nieznacznie. Jak chodzi o wyglad w ogole tego nie widac - zeby sa proste i mam ladny zgryz a mialam serio tragedie przed zalozenism aparatu. ssssss1 3 lutego 2019, 07:52 Zdjęłam aparat 2,5 roku temu, wada zgryzu była poważna i korygowana w późnym wieku (to jest istotne), nie mam żadnych przyklejonych na stałe retainerów (moja orto uważa, że to całkowicie przestarzały sposób, osiada na tym drucie kamień, trudno to oczyścić), mam plastikowe nakładki, które przez pierwsze pół roku nosiłam non-stop (ściągałam tylko do jedzenia), potem na każdą noc, potem co drugą noc, obecnie co dwie noce. Nic mi się nie wykrzywiło, zęby są w stanie idealnym. Ściągnięcie aparatu to nie jest zakończenie leczenia! Dołączył: 2013-06-27 Miasto: Illinois Liczba postów: 1839 3 lutego 2019, 07:55 To ja może powiem, jak było u mnie, bo mam porównanie (chodziłam do dwóch różnych orto). Mój pierwszy aparat nosiłam 1,5 roku. Nie miałam w zasadzie żadnej wady - zęby były proste, oprócz górnej jedynki, która była lekko skręcona. Jako płci pięknej, bardzo mi to przeszkadzało, więc zdecydowałam się to skorygować. Niestety trafiłam na partaczkę: po kilku dniach od zdjęcia (i noszeniu retainera wg zaleceń!), jedynka zaczęła krzywić się z powrotem. Dwójka wygięła się w górę, a z dołu zrobiła się harmonijka... Myślałam, że się przekręcę! Serio! Jeździłam na poprawki, skorygowały to minimalnie, ale pani partaczka nie zamierzała przyznać się do błędu. Żałuję, że wcześniej nie przeczytałam w internecie opinii o tej kobiecie... Później trafiłam do innej ortodontki i już na wejściu było widać, że jej podejście jest diametralnie różne. Tym razem zostałam zadrutowana na 5 lat. Od kilku miesięcy noszę aparat retencyjny i póki co, zęby wyglądają identycznie jak po zdjęciu tego żelastwa. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, (na moim przykładzie), że rok z hakiem, to zdecydowanie za mało, aby ściągać aparat... Ale rób, jak uważasz :)Ja nosilam aparat przez jakies dwa lata. Poczatkowo na gornym luku mialam aparat Hassa do rozwierania podniebienia, na dole staly, druciany. Po pol roku dolaczyl do mojego dolnego taki sam u gory, oba nosilam potem przez jakies poltorej roku. potem 4 lata retencji. Mialam duzo problemow (zbyt mala szczeka wzgledem zuchwy, zbyt malo miejsca w zuchwie - 2 siodemki usuniete, zuchwa wysunieta ku przodowi wzgledem szczeki - musialam nosic na noc maske korekcyjna). Jestem 6 lat po zdjeciu retencji czyli jakies 10 lat od zdjecia aparatu zeby nadal sa proste, luki bardzo ladne. Poczatkowo moje gorne jedynki mialy okolo 60 stopni rotacji wzgledem tego co mam teraz. Edytowany przez mtsiwak 3 lutego 2019, 07:56 Dołączył: 2012-12-19 Miasto: Warszawa Liczba postów: 448 3 lutego 2019, 08:55 Autorko, nie wiem jak wyglądasz w zgryzie, ale w sumie póki co ja bym powiedziała, ze szczęka jest jeszcze troszkę zwężona i nieco tylozgryzowa - chodzi konkretnie o wychylenie siekaczy. Ale nie sugeruj się specjalnie moją opinią, ja się z ortodoncją bardzo nie lubię (i doświadczenie tez mam w tym w sumie żadne, tyle, co trochę studiów i niewiele więcej w pracy - na pewno lekarz ortodonta wie, jak Twoje zęby powinny wyglądać). Z własnego doświadczenia powiem, ze sama miałam tyłozgryz z brakiem miejsca na kły w górnym łuku, aparat nosiłam niecałe dwa lata, potem termoplastyczne nakładki na noc kolejne dwa lata, jestem 8 lat po zdjęciu aparatu i póki co wszystko jest jak było. Kwestia podatności kości, stosowanych sił, nasilenia wady, retencji na pewno też. Dodam tylko, że to, jak często wyglądają dziąsła pod tymi klejonymi retainerami oraz ilość płytki tam zalegająca bywa porażające. Dołączył: 2017-08-17 Miasto: Białystok Liczba postów: 8122 3 lutego 2019, 12:44 Ves91 napisał(a):To ja może powiem, jak było u mnie, bo mam porównanie (chodziłam do dwóch różnych orto). Mój pierwszy aparat nosiłam 1,5 roku. Nie miałam w zasadzie żadnej wady - zęby były proste, oprócz górnej jedynki, która była lekko skręcona. Jako płci pięknej, bardzo mi to przeszkadzało, więc zdecydowałam się to skorygować. Niestety trafiłam na partaczkę: po kilku dniach od zdjęcia (i noszeniu retainera wg zaleceń!), jedynka zaczęła krzywić się z powrotem. Dwójka wygięła się w górę, a z dołu zrobiła się harmonijka... Myślałam, że się przekręcę! Serio! Jeździłam na poprawki, skorygowały to minimalnie, ale pani partaczka nie zamierzała przyznać się do błędu. Żałuję, że wcześniej nie przeczytałam w internecie opinii o tej kobiecie... Później trafiłam do innej ortodontki i już na wejściu było widać, że jej podejście jest diametralnie różne. Tym razem zostałam zadrutowana na 5 lat. Od kilku miesięcy noszę aparat retencyjny i póki co, zęby wyglądają identycznie jak po zdjęciu tego żelastwa. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, (na moim przykładzie), że rok z hakiem, to zdecydowanie za mało, aby ściągać aparat... Ale rób, jak uważasz :)5 lat to jakoś b. długo z kolei. Dołączył: 2017-07-22 Miasto: Zielona Góra Liczba postów: 6667 4 lutego 2019, 10:46 Despacitoo napisał(a):Ves91 napisał(a):To ja może powiem, jak było u mnie, bo mam porównanie (chodziłam do dwóch różnych orto). Mój pierwszy aparat nosiłam 1,5 roku. Nie miałam w zasadzie żadnej wady - zęby były proste, oprócz górnej jedynki, która była lekko skręcona. Jako płci pięknej, bardzo mi to przeszkadzało, więc zdecydowałam się to skorygować. Niestety trafiłam na partaczkę: po kilku dniach od zdjęcia (i noszeniu retainera wg zaleceń!), jedynka zaczęła krzywić się z powrotem. Dwójka wygięła się w górę, a z dołu zrobiła się harmonijka... Myślałam, że się przekręcę! Serio! Jeździłam na poprawki, skorygowały to minimalnie, ale pani partaczka nie zamierzała przyznać się do błędu. Żałuję, że wcześniej nie przeczytałam w internecie opinii o tej kobiecie... Później trafiłam do innej ortodontki i już na wejściu było widać, że jej podejście jest diametralnie różne. Tym razem zostałam zadrutowana na 5 lat. Od kilku miesięcy noszę aparat retencyjny i póki co, zęby wyglądają identycznie jak po zdjęciu tego żelastwa. Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi się, (na moim przykładzie), że rok z hakiem, to zdecydowanie za mało, aby ściągać aparat... Ale rób, jak uważasz :)5 lat to jakoś b. długo z nie aż tak bardzo, ale fakt, krótko to to nie jest :) Wydaje mi się, jakbym w tych drutach przechodziła pół życia - zaczęło się w technikum, skończyło po dwudziestce. Na początku nawet było mi trochę szkoda tego metalu (uważałam, że wyglądał uroczo), nie mogłam też przyzwyczaić się do mojego nowego wizerunku (mam duże przednie zęby, proporcjonalne do reszty, ale bez aparatu wydawały mi się mega wielkie). Cóż, tak czy siak, leczenie nie kończy się wraz ze zdjęciem aparatu ortodontycznego i trzeba o tym pamiętać, aby móc cieszyć się pięknym uśmiechem jak najdłużej :) Dołączył: 2019-02-18 Miasto: Sopot Liczba postów: 331 18 lutego 2019, 23:03 lekko tak,ale nadal są dość proste i nosze nakładkę :) Jak dbać o zęby w aparacie ortodontycznym? 1. Nosisz aparat? Nie odpuszczaj z higieną! Oczyszczanie zębów w trakcie terapii wad zgryzu wymaga od nas nieco więcej wysiłku, ale po zdjęciu aparatu to zaprocentuje. Elementy aparatu takie jak łuki wykonane z metalu, ligatury czy zamki ułatwiają zaleganie płytki bakteryjnej, stąd tak ważne precyzyjne ich oczyszczanie. – Zęby powinniśmy szczotkować minimum 2 razy dziennie, a najlepiej po każdym posiłku. Myjmy je łagodnie, uważając, aby nie uszkodzić aparatu, aczkolwiek dokładnie i z każdej strony. To ważne, ponieważ resztki pokarmowe i bakterie będą osadzać się na elementach jego konstrukcji. Używajmy także nici dentystycznej. Jeśli nie ma takiej możliwości, postarajmy się przepłukiwać usta wodą. Żucie gumy, która wyrównuje pH w jamie ustnej w tej sytuacji jest zabronione, ponieważ przyklei się do mechanizmów aparatu i może je uszkodzić. Jeśli będziemy przestrzegać właściwej higieny, zmniejszymy ryzyko ubytków próchnicowych, stanów zapalnych dziąseł, przebarwień zębów oraz przykrego zapachu z ust – mówi dr Robert Białach, zajmujący się ortodoncją w Stankowscy & Białach Stomatologia w Poznaniu. Opcja dla wygodnych: Alternatywą dla standardowych aparatów z zamkami jest Invisalign, nowoczesny system ortodontyczny polegający na noszeniu ruchomych nakładek z przezroczystego termoplastycznego materiału. Alignery można samemu zdejmować, nie posiadają zamków, łuków ani ligatur, więc zabiegi higienizacyjne są łatwiejsze do wykonania bez aparatu w jamie ustnej. – Pacjent może bez problemu je zdjąć, a następnie tradycyjnie wyszczotkować oraz oczyścić zęby nicią. System Invisalign jest oparty na komputerowym planie leczenia, więc jest równie skuteczny i precyzyjny w terapii wad zgryzu. Natomiast niewątpliwie wysoka estetyka i możliwość zdjęcia go do posiłków oraz czynności higienizacyjnych jest tym, co go wyróżnia na tle innych opcji leczenia – zapewnia dentysta. 2. Stosuj odpowiednie akcesoria Wystarczy normalna szczoteczka? Zdecydowanie nie. W wyborze pomoże nam dentysta po założeniu aparatu. – Higiena zębów w aparacie ortodontycznym w zasadzie nie różni się wiele od tej bez niego. Natomiast narzędzia do tego przeznaczone powinny być przystosowane do aparatu ortodontycznego. Najlepiej używać do tego szczoteczki o miękkim włosiu, choć powinna to być szczoteczka z odpowiednim wcięciem. Jeśli chcemy oczyścić przestrzenie międzyzębowe, to warto stosować specjalne nici dedykowane aparatom ortodontycznym z usztywnionym końcem. Oprócz nici możemy używać również specjalnych szczoteczek jednopęczkowych lub interdentalnych, które dzięki małej główce docierają do trudno dostępnych zakamarków. Jeśli mamy wątpliwości, jakich produktów użyć i czy robimy to właściwie, skonsultujmy się z dentystą – mówi stomatolog. Czasem wymiana szczoteczek na nowe może być częstsza, ponieważ elementy aparatu mogą prowadzić do szybszego zużywania się włosia. Urządzeniem, które dobrze uzupełni higienę zębów z aparatem jest irygator. To niewielka pompka, która tworzy strumień wody pod ciśnieniem. Pomaga pacjentowi swobodniej dotrzeć do trudnodostępnych zakamarków, jednak trzeba pamiętać o umiejętnym operowaniu urządzeniem, aby nie poluzować mocowań zamków i innych elementów aparatu. Najlepiej wybrać model o regulowanym ciśnieniu wody. W trakcie noszenia aparatu potrzebna będzie również odpowiednia płukanka do ust. Dobre płyny zawierają związki fluoru i substancje antybakteryjne, jak chlorheksydyna, jednak w niższym stężeniu niż dla pacjentów choćby z paradontozą, ponieważ długie jej stosowanie może powodować przebarwienia. Tak wyposażeni na pewno poradzimy sobie z codzienną higieną aparatu, ale to nie zwalnia nas od regularnych przeglądów. 3. Nie zapominaj o przeglądach Zanim zdecydujemy się na założenie aparatu, najlepiej udać się na generalny przegląd u dentysty i w razie potrzeby zastosować leczenie zachowawcze. Przed założeniem aparatu pacjent powinien mieć wyleczone wszystkie zęby oraz zdrowe dziąsła bez ognisk zapalnych – w ten sposób opóźniamy ewentualne komplikacje. W trakcie terapii wad zgryzu najlepiej odwiedzać dentystę co pół roku lub częściej, jeśli tak zaleci ortodonta. 4. Uważaj na to, co jesz Na początku leczenia ortodontycznego zęby muszą się przyzwyczaić do nacisku sił na nie działających. U niektórych pacjentów może więc występować lekki ból oraz dyskomfort, który z czasem mija. Z tego względu w pierwszych tygodniach noszenia aparatu ortodontycznego zaleca się stosowanie miękkiej diety oraz produktów typu jajecznica, zupy, kasze itp. Choć poza tym nie ma potrzeby stosowania większych restrykcji, to warto unikać tych produktów, które mogą uszkodzić mechanizmy aparatu np. spowodować awarię zamka lub łuku. – Warto uważać na twarde owoce i warzywa typu jabłka, gruszki, orzechy, surowa marchew, suchary, a także unikać produktów o ciągnącej się konsystencji np. cukierków typu krówka. Innym wyzwaniem, typowo estetycznym, mogą być również przebarwienia ligatur, czyli elastycznych gumek mocujących całą konstrukcję aparatu. Jeśli wybieramy białe lub transparentne ligatury, warto unikać silnie barwiących produktów np. buraków, owoców leśnych, kawy, herbaty, czerwonego wina, przypraw typu: curry, czerwona papryka, kurkuma, barwionych słodyczy lub sosów np. tabasco, sojowy, ketchup. Również palenie tytoniu może powodować przebarwienia – radzi ekspert. 5. Brak dobrych nawyków nie popłaca Nie jest powiedziane, że osoba nosząca aparat ortodontyczny jest bardziej narażona na choroby zębów. Wszystko zależy od stopnia higieny oraz częstotliwości wizyt u dentysty. Taki pacjent przy braku odpowiednich nawyków może być bardziej narażony na stany zapalne dziąseł, które najczęściej są wynikiem nieodpowiedniej higieny i niedokładnego usuwania płytki nazębnej. Stan zapalny dziąseł może być pierwszym stadium chorób przyzębia i objawiać się opuchlizną, krwawieniem i bolesnością tych tkanek miękkich. Jeśli stan ten nie jest leczony może rozwinąć się w chorobę przyzębia. Wtedy zmiany mogą dotrzeć nawet do więzadeł i kości, które wspierają zęby. Przy braku leczenia może dojść do ich ruchomości i w efekcie nawet utraty. Innym problemem przy noszeniu aparatu ortodontycznego są odwapnienia szkliwa, czyli zewnętrznej warstwy, która chroni ząb. – Odwapnienie szkliwa wynika z niedoboru substancji mineralnych wapnia na skutek np. nieodpowiednich nawyków czy diety i może częściej występować u osób noszących aparaty ortodontyczne. Schorzenie objawia się nagłym pojawieniem białych plamek i smug na powierzchni zębów – charakterystyczne są półksiężyce pomiędzy zamkiem a dziąsłem. Odwapnienie świadczy o demineralizacji szkliwa i jest stanem przedpróchnicowym, który wymaga leczenia. W tej sytuacji można zastosować preparaty na bazie fluorku, który ma zdolności wzmacniające i remineralizujące szkliwo. Rozwiązaniem jest również zabieg infiltracji żywicą. Lekarz nakłada na zęby specjalny preparat, który wnika w powierzchnię zęba i pomaga uniknąć dalszej erozji szkliwa – wyjaśnia dr Białach. Jednym z pytań, przed którym staje wiele osób, zwłaszcza rodziców, jest pytanie, w jakim wieku najlepiej nosić aparat ortodontyczny? Zbyt wczesne założenie aparatu może skutkować koniecznością dalszego leczenia w późniejszym okresie życia; zbyt późne założenie aparatu może spowodować konieczność noszenia go przez dłuższy okres czasu lub przysporzyć dodatkowych problemów w i tak już pełnym złości wieku nastoletnim. Nie ma uniwersalnej, właściwej odpowiedzi na to pytanie, ale możemy skorzystać z naszego wieloletniego doświadczenia i udzielić kilku rad dotyczących czynników, które należy wziąć pod uwagę przy podejmowaniu decyzji o najlepszym wieku dla aparatu ortodontycznego. Wczesna interwencja: Wiek 7-9 lat Zalecamy, aby dziecko zostało poddane ocenie pod kątem noszenia aparatu ortodontycznego już w wieku 7 lat. Nie oznacza to, że aparat zostanie zastosowany tak wcześnie, ale może dać Ci mapę drogową tego, jak może wyglądać przyszłe leczenie. W wieku 7 lat większość zębów mlecznych zaczyna wychodzić i ortodonta może uzyskać dobre wyczucie tego, jak będzie wyglądało ustawienie zębów stałych. W niektórych przypadkach, jeśli dziecko ma trudności z mówieniem lub jedzeniem z powodu złego ustawienia zębów, na tym etapie można zastosować aparat ortodontyczny lub częściowe wyrównanie zębów. Dziecko jest również kandydatem do wczesnego założenia aparatu ortodontycznego, jeśli ma wystające zęby, zgryz krzyżowy lub stłoczenie zębów. Wczesne wychwycenie i leczenie tych objawów może zapobiec pogorszeniu się ich stanu w miarę wyrzynania się zębów stałych. Jeśli Twoje dziecko potrzebuje aparatu ortodontycznego w młodym wieku, bądź przygotowany na to, że pomożesz mu o niego dbać. Noszenie aparatu ortodontycznego może stanowić cenną lekcję samoopieki, ale może wymagać dodatkowej interwencji do czasu ukształtowania się dobrych nawyków. Najlepszy czas leczenia: wiek 10-14 lat Większość dzieci noszących aparaty ortodontyczne rozpoczyna leczenie w wieku od 10 do 14 lat. W tym wieku zęby mleczne całkowicie wypadły, a szczęka jest na tyle stabilna, że można ją poddać długotrwałemu leczeniu ortodontycznemu. Aparaty ortodontyczne występują w kilku odmianach, od tradycyjnych metalowych zamków po ceramiczne i niewidoczne aparaty typu aligner. To, co kiedyś było piętnem związanym z noszeniem aparatu ortodontycznego, zostało w dużej mierze wyeliminowane ze względu na powszechność noszenia aparatów wśród nastolatków, ale ważne jest, aby porozmawiać z dzieckiem o zmianach w jego wyglądzie, które nastąpią w wyniku noszenia aparatu. W przeciwieństwie do małych dzieci, nastolatki i nastolatki powinny być na tyle dojrzałe i odpowiedzialne, aby samodzielnie radzić sobie z aparatem ortodontycznym przy niewielkiej interwencji rodziców. Średni czas noszenia aparatu ortodontycznego w tym wieku wynosi od półtora roku do dwóch lat. Po zdjęciu aparatu ortodontycznego, prawdopodobnie konieczny będzie aparat retencyjny, aby utrzymać zęby w ich prawidłowym ustawieniu i zapobiec dodatkowemu leczeniu w późniejszym czasie. Starsze opcje: Wiek 14+ W przeciwieństwie do tego, co mogłoby się wydawać, nigdy nie jest się za starym na aparat ortodontyczny! Wielu dorosłych nie miało dostępu do ortodoncji w dzieciństwie lub zwlekało z założeniem aparatu z innych powodów. Pomyśl o zębach w taki sam sposób, jak o każdej innej kości w Twoim ciele. Co prawda przestają one rosnąć pod koniec okresu dojrzewania, ale nadal można je korygować przez całe życie. Jeśli złamiesz rękę, może się ona zagoić i zostać ponownie umieszczona na swoim miejscu za pomocą gipsu. Nie inaczej jest z zębami. Jako osoba dorosła, prawdopodobnie masz już ustaloną rutynę, którą trzeba będzie zmodyfikować, aby uwzględnić aparat ortodontyczny. Być może będziesz musiał zmienić swoją dietę, poranny i wieczorny plan dnia, a nawet niektóre z wykonywanych czynności. Bez względu na to, jakie zmiany musisz wprowadzić, pamiętaj, że są to krótkoterminowe wyrzeczenia, które przynoszą długoterminowy zysk w postaci pewności siebie i zdrowia zębów. Noszenie aparatu ortodontycznego przez kilka lat może uchronić Cię przed poważniejszymi problemami stomatologicznymi. Najlepsza odpowiedź Cuukiii odpowiedział(a) o 21:41: moja koleżanka miała taki aparat i jej ortodonta powiedział, że jeśli chce wybielić zęby to musi zapłacić dodatkowo (nie wiem ile ale sporo)i znam wiele dziewczyn, które po zdjęciu aparatu stałego nie wybielały zębów, ponieważ był to duży wydatek..ja osobiście zębów nie wybielałam, ale szczerze mówiąc mogę powiedzieć, że miałam..ponieważ wypadła mi jedynka, i miałam ją przymocowaną na włóknie szklanym (oczywiście wcześniej były druty! ale po pewnym czasie musiałam zmienić zabezpieczenie, że się tak wyrażę) i to włókno musieli mi spiłować, więc zęby tak jakby wybieliłam (przynajmniej jedynki i dwójki xD) i efekt był boski! białe zęby jakich jeszcze nigdy u sb nie widziałam.. ale nawet nie warto wybielać, bo efekt się długo nie utrzyma! trzeba używać specjalnych past i płynów do płukania i nie można jeść produktów barwiących szkliwo...ale możesz wybielić zęby aby nie było żółtych plam w miejscu mocowań aparatu do zęba...ale moim zdaniem nie warto inwestować kupę kasy co trzeba tak dokładnie pielęgnować..heh. rozpisałam się o tym o czym nie trzeba.. xD Odpowiedzi blocked odpowiedział(a) o 09:45 ja osobiście wybielałam, niestety ten zabieg kosztuje naprawdę sporo. za darmo nikt go nie wykona. i potem niestety trzeba bardzo dbać o nie. nie możesz palić papierosów, pić kawy ani innych tego typu rzeczy. witam, rowniez nosze stal aparat ale nie wiem jak to bedzie ja nosiłam i nie musiałam wybielac. ze szkliwem było OK. ;]Nie martw się, bd dobrze ;]] olla232 odpowiedział(a) o 09:54 Mi ściągali aparat 2 dni temu i nie wybielali Ja mam aparat, ale nie będą mi kosztuje 600zł (u mojego dentysty) i nie jest to zabieg na stałe! Jeśli chcesz mieć białe zęby, będziesz musiała zabieg powtarzać co kilka lat. Więc chyba nie warto :) Lepiej po prostu samemu o nie dbać :) Mi jak zdejmowali aparat to zębów nie wybielali . Może to zależy od ortodonty . ; D blocked odpowiedział(a) o 09:58 Dziękuję za szybkie odpowiedzi :)Bo właśnie kiedyś słyszałam, że po zdjęciu aparatu ortodonta wybiela zęby... I potem jak czytałam na innych forach, to większość pisze, że im nie wybielali (kilka osób pisało, że wybielili im za mniejszą cenę..). No ale trudno, zobaczę jak to będzie :) Od razu wyprowadzę was z błędu, moi drodzy:) Aktualnie noszę aparat stały na dół i górę. Noszę go już ponad pięć lat. Uwierzcie mi, iż mam już dosyć i dla mnie to już nic, kolokwialnie mówiąc fajnego. Co do tego wybielania. Wybielać zęby możesz dopiero od 18 roku życia, więc jeśli masz skończone osiemnaście (mało kto zrobi ci poniżej tego wieku, to bardzo szkodliwe) to jak najbardziej wybiel, ale wiążą się z tym koszty od 600-1000 zł i zabieg ten trzeba powtarzać. Ja ściągany mam około grudnia, stycznia. Efekty- niczym hollywoodzki uśmiech!:) Polecam wszystkim aparaty, a ja tylko oczekuję na zdjęcie, a potem za cztery lata wybielanie. Pozdrawiam gorąco i łączę się z tobą w bólu aparatowym;) Uważasz, że ktoś się myli? lub

jak powinny wyglądać zęby po zdjęciu aparatu