Od kości oddzielamy mięso z ogonów wołowych, dodajemy startą włoszczyznę i przesmażamy na bardzo rozgrzanej patelni na rumiany kolor. Dodajemy do bulionu razem z zacierką domową – ugotowaną wcześniej w osolonej wodzie. Do zacierki potrzebujemy 100 g mąki, 1 jajko, wodę, sól. Mąkę zagniatamy z jajkiem wodą i odrobiną soli. po przeczytaniu kilkudziesięciu wpisów - nie wytrzymałem! W profesjonalnej (restauracyjnej) kuchni wywar warzy się (gotuje) przez całą noc! Osobno wywary z drobiu, osobno z kości wołowych, osobno ze świniny, osobno z jegnięciny (ale te dwa idą na sosy, nie na rosół). Jeśli mięso z kury po Ucz się z Quizlet i zapamiętaj fiszki zawierające takie pojęcia, jak Sos cullis, Sos Holenderski, Sos muślinowy itp. Jest lekkostrawny. Wspomaga trawienie. Chroni przed nietolerancją składników alergizujących. Wspomaga rozwój mikroflory bakteryjnych w jelitach. Podnosi odporność. Wspiera detoksykację wątroby. Ma dużo składników odżywczych i witamin. Poprawia wygląd skóry, włosów i paznokci. Może poprawić sen i funkcjonowanie mózgu. Oleje: oliwa z oliwek extra virgin, nierafinowany olej arganowy, masło z niepasteryzowanej śmietany, nierafinowany olej kokosowy, olej z awokado. Do tego: Ziemniaki, wywar z kości wołowych (poszukaj na sieci: Bone Broth), orzechy brazylijskie, rodzynki, cacao i czekolada RAW (minimum 80%), jajka, ekologiczne mięso mielone (nie oszczędzaj Rosół kolagenowy jest nie tylko pyszną zupą, lecz może także poprawić działanie stawów oraz odporności. Takie działanie zawdzięcza dużej zawartości kolagenu, który wygotowuje się z kości, chrząstek i szpiku. Aby uzyskać należytą jakąś, należy gotować ją wiele godzin na wolnym ogniu. Rosół kolagenowy sprawdzi się szczególnie sportowcom oraz rekonwalescentom . "Na przeziębienie najlepszy kubek rosołu". Takie zalecenie usłyszymy od niemal każdej babci. Jednak współczesne gospodynie domowe coraz rzadziej widzą w tej potrawie coś więcej niż tylko smaczną niedzielną zupę. A szkoda, gdyż jest to niezwykle wartościowy dodatek do zdrowej diety. Od kiedy na nowo odkryłam ten specyfik, stał się on stałym elementem naszej codziennej diety. Co to jest rosół? "Rosół to nie zupa". To zaskakujące dla wielu zastrzeżenie ma pewne podstawy. Spróbuję w tym miejscu rozwiązać tą dręczącą niektórych kwestię. Wydaje mi się, że problem polega na uświadomieniu sobie istnienia dwóch różnych produktów. Jednym jest rosół, jako zupa mięsno-warzywna. Ma ona lekki, świeży smak i przygotowywana jest w niecałą godzinę. Podawana z makaronem, ryżem lub tzw. lanymi kluskami stanowi, moim zdaniem, zupę, w pełnym znaczeniu tego słowa. Rosół może być jednak również stosowany jako podstawa do stworzenia innej zupy. Jest on wtedy traktowany bardziej jako smak, podstawa, składnik tej właściwej, docelowej zupy. Jeszcze zupełnie inną kwestię stanowi bulion z kości, mający swoje korzenie głęboko w wielu kulturach na różnych kontynentach. Jest tu mowa o gotującym się wiele godzin wywarze z kości, pełnym wartości odżywczych, mający lecznicze właściwości. To właśnie na tak rozumianym rosole chciałabym się tutaj skupić. Rosół i jego właściwości lecznicze W starych, tradycyjnych kulturach, gdzie patrzono na pożywienie całościowo, gotowany godzinami wywar z kości zwierząt stanowił bardzo ważny element diety. Podstawową wartością takiego rosołu, jest jego istota, czyli właśnie wywar z kości. Oryginalnie rosół gotowany był powoli - od kilku do kilkunastu, nawet kilkudziesięciu godzin. W ten sposób bulion stawał się esencją łatwo przyswajalnych, niezwykle ważnych minerałów i składników odżywczych takich jak wapń, fosfor, magnez, potas, jak również kolagen i kwas hialuronowy. Wszystko to wpływa niezwykle odżywczo na kości, stawy, skórę i włosy. Picie takiego rosołu łagodzi stany zapalne, leczy syndrom nieszczelnego jelita, wzmacnia organizm podczas infekcji bakteryjnej czy wirusowej. Centrum Medyczne Uniwersytetu w Nebrasce odkrył również, że aminokwasy wytwarzane podczas gotowania rosołu zmniejszają stan zapalny dróg oddechowych. Z kolei w połączeniu z odpowiednią dietą, rosół pomaga zatrzymać objawy colitis ulcerosy (wrzodziejące zapalenie jelita grubego). Wpływa również pozytywnie na pracę mózgu, trawienie, zmniejsza objawy alergiczne. Co ciekawe, pełnowartościowy bulion wspomaga również remineralizację zębów przeciwdziałając w ten sposób próchnicy. Jak przygotować dobry rosół? Najważniejsze jest przygotowanie jak najlepszej jakości kości. Najzdrowszy jest wywar przygotowany z kości zwierząt żywiących się trawą, nieklatkowo hodowanego drobiu lub dzikich ryb. Trzeba mieć na uwadze, że będziemy pić koncentrat tego, co znajduje się w kościach, a więc w przypadku kupowania ich z nieznanego źródła ryzykuje się niechciane dodatki do rosołu jak toksyny, czy antybiotyki, którymi zwierzęta były faszerowane, jak również o wiele mniej korzystny skład biochemiczny wynikający ze złych warunków hodowli zwierząt (brak ruchu, nieodpowiednie żywienie). Gdzie kupować kości na rosół? Warto o nie popytać u lokalnych ekologicznych producentów lub znanych sobie gospodarzy. Można również zachować korpusy drobiowe po pieczeniu ekologicznego kurczaka na wybierać kości ze szpikiem. Jest on niezwykle wartościowy ze względu na dużą zawartość kwasów omega-3, mikroelementów takich jak cynk, potas, selen oraz alkiloglicerole odpowiedzialne za budowę białych krwinek. Nie zapominajmy również o kościach "stawowych", z chrząstkami, gdyż z nich uzyskamy więcej kolagenu. Aby zwiększyć powierzchnię kości do wygotowania, można poprosić rzeźnika o pocięcie kości na mniejsze kawałki, szczególnie w przypadku tych większych, wołowych. Ważne jest, by gotować rosół z dodatkiem jakiegoś kwasu, który pomaga wydobyć z kości minerały. Ja używam łyżkę octu winnego. Można zamiennie stosować również sok z cytryny. Jeżeli używasz kości wołowych, warto podpiec je wcześniej w piekarniku - nada to rosołowi bogatszego smaku i głębszego koloru. Piecz kości od 30 do 60 minut w 180°C i dopiero wtedy włóż je do wody. Przepis na rosół Na duży garnek zupy używam zazwyczaj 2 korpusy drobiowe i dodaję do tego jeszcze przykładowo udo indycze, lub dwa skrzydła kurczaka. Jeśli robię rosół wołowy, lub mieszany to wrzucam duże porcje kości tak, aby po zalaniu wodą nie wystawały ponad składniki na duży gar rosołu: 1 kg kości 1 duża cebula 4 marchewki 1 korzeń pietruszki 1/4 selera 1/2 pora 1 łyżka octu 1 łyżka soli Do garnka wkładamy kości i zalewamy zimną wodą. Dodajemy 1 łyżkę octu - pomaga on w wydobyciu z kości minerałów. Zagotowujemy i zmniejszamy ogień gotując tak, aby woda zaledwie delikatnie "poruszała się" od czasu do czasu delikatnie bąbelkując. Wrzucamy warzywa. Podczas gotowania, co około 20 minut usuwamy łyżką tworzącą się na powierzchni pianę szumowiny oraz uzupełniamy poziom wody, która wyparowuje. Pod koniec gotowania dodajemy przyprawy, według uznania. Ja zazwyczaj wrzucam ząbek czosnku i trochę świeżej natki pietruszki. Po ugotowaniu odcedzamy przez gęste sito, pozbywając się wszelkich skrawków mięsnych lub warzywnych. Gdy wywar ostygnie, powinien przybrać galaretowatą konsystencję - jest to efekt obecności kolagenu, a wiec dobra sprawa. Na powierzchni z kolei pojawi się zastygła, biała tafla tłuszczu. Jako, że niektórym przeszkadza w piciu ta oleista warstwa tłuszczu pływająca na powierzchni, to właśnie po wystudzeniu jest okazja, by ją łatwo ściągnąć. Zawsze można ją później użyć do gotowania innej potrawy lub sosu. Smacznego! Źródła: Ramiel Nagel - "Cure Tooth Decay", Golden Child Publishing, 2011 magdafer 2010-08-12 10:52 ......i to wszystko?nawet do wywaru z kosci dodaje sie wloszczyzne,zeby cos z tego powstalo....kiepski przepis luna19 2010-08-13 19:46 ty tak gotujesz? wspólczuje rodzinie yola 2010-08-13 21:25 Agata i ty poważnie traktujesz ten portal czy jesteś tu dla śmichu?Tu gotują nie tylko eksperci ale i początkujący szukają czegoś dla się wezmą za Twoje przepisy to nie wiem czy im się nie odechce gotowania. Babciagramolka 2010-08-13 22:06 A ja bym powiedziała tak- przepis jest po prostu urwany i nie dopisano do czego taki wywar się używa . Kiedyś gotowano takie wywary jako bazę do wykorzystania przy robieniu zup, sosów .Tyle że warto by dopisać , że wywar trzeba potem przecedzić .Jak się kości gotuje przez 4 godziny na średnim gazie to 3/4 płynu jakim zalano kości odparuje , a wywar po ostudzeniu zamieni się samoistnie w galaretkę /Taką galaretkę można przechowywać w zimie jakiś czas biorąc potem do rozrobienia w wodzie w celu zrobienia zupy czy sosu. Tyle że raczej potrzeba zdecydowanie więcej kości niż 100 g ( bo to 10 dag czyli 1 kość ) . Taki bulion na kościach robi się z kilku kilko porąbanych kości ( najlepiej wołowych- szpikowych ) zalanych 2 litrami wody - na końcu zostaje 1 szklanka wywaru . Zimne nóżki, salceson, galareta… Nie wiem jak Wy, ale ja lubie takie specjały. Salceson u mnie w domu jadało się często. I choć miałam kilkuletnią wege przerwę na tego typu żywność, to teraz znowu chętnie po nie sięgam. Ale kupuje salceson rzadko – kiedyś w pierwszym lepszym mięsnym po zapoznaniu sie ze składem oferowanego salcesonu… postanowiłam więcej nie kupować owego – w pierwszym lepszym mięsnym. Tylko – jeśli już – z zaufanych źródeł. Zachecam jednak do robienia galarety – tzw „zimnych nóżek” – czy też swoistej odmiany salcesonu – w domu. To bardzo proste, potrawa praktycznie „robi się sama” – bowiem najważniejsza czynność podczas przygotowania tego dania to dłuuugie gotowanie. Galaretkę mięsną można zrobić z następujących składników: – goleń wieprzowa – najlepiej cała, z kopytkiem, koniecznie rozrąbana na części – tak by szpik miał szansę się wydostać do potrawy – kurze łapki (nóżki) plus skrzydła, szyjka i kawałki mięsa, moze być też korpus, równieć najlepiej rozrąbane na części, łapki najlepiej 4 szt plus inne kostne częsci kury – kości wołowe/wieprzowe – obrane z mięsa – ale z wszelkimi powięziami, chrząstkami – kość rozrabana Ja najczęściej robię galaretkę z golonek wieprzowych, ale jak mamy dostęp do kości wołowych – to taka galareta (wywar – tzw z ang. bone broth) to cudo. Taki wywar kostno-mięsny to wspaniałe źródło substancji odżywczych (białko, minerały, tłuszcze). Zawiera cenny kolagen oraz sporo witamin z grupy B. Minerały i kolagen wzmacniają kosci i stawy… Warto robić wywary mieszane – czyli z kości i mięsa, tak by wachlarz składników odżywczych był bogatszy. Taki wywar można gotować raz na kilka tygodni ogromny gar (zwłaszcza, że kości zwykle i tak wymagają dużego gara) i porcje pomrozić lub zapasteryzować w słoikach. Stanowi on wspaniałą bazę do wszelkich zup, sosów i oczywiscie może być jadany na zimno – z chrzanem czy musztardą lub sosem chrzanowym (tutaj link do wpisu na temat jak przygotowac chrzan i ćwikłę). SPOSÓB PRZYGOTOWANIA: – kości i kawałki mięsa (kości należy rozrąbać – tak by mógł z nich wydostać sie szpik podczas gotowania. Szpik można także spożyć na surowo – na przykład w postaci takich przepysznych SZPICZAKÓW 😀 – serdecznie polecam) przygotować do gotowania – umieścić składniki w garze, dodać przyprawy – ja dodaję liść laurowy, majeranek, ziele angielskie, pieprz i sól oraz lubczyk – zalać wodą i gotować przynajmniej 4 godziny – a w przypadku wywaru bardziej kostnego (z mniejszą lością mięsa) 6 lub więcej godzin. Jeśli gotujemy wywar głównie z kości – np kości szpikowych wołowych (lub wieprzowych), to mięso można dodać na około 2 godziny przed końcem gotowania. Nie zostawiamy nic dla pieska 😉 Wszystko z powrotem ląduje w garze – piesek najwyżej załapie się na kawałek gotowej galarety 🙂 Ja pod koniec gotowania (około 45 minut przed) dodaję suszone pokrojone warzywa (oczywiście można dodać klasyczną porcje „włoszczyzny” rosołowej). Wywar sobie „pyrka” na wolnym ogniu,a my tylko raz na jakiś czas zaglądamy czy oby woda się nie wygotowała za bardzo. Po upływie tych kilku godzin, w czasie których możemy sobie na przykład leżeć 😉 należy wyciagnąć kości i mięso i przepbrać składniki. Tutaj jest chwila fajnej zabawy i prac ręcznych 😀 Kości należy dokładnie obrać ze wszystkich tkanek miękkich – po takim czasie gotowania wszystko ładnie odchodzi… Mieso, chrząstki, skórę i wszystko poza koścmi – pokroić na kawałki i wrzucić na powrót do gara z wywarem. Całość powinna być dość gęsta, gdy będzie za dużo płynu – galaretka będzie mniej zwarta. 23 września, 201825 października, 2020 baranina, cielęcina, grzyby, kości, mięso, przepis, sos, warzywa, wołowina, wywar, zupa Wywar z kości i warzyw Wywar jest podstawą do gotowania wielu potraw. Zupy i sosy są oparte na wywarach z mięsa, na kości lub warzywnych. Składniki: ¼ kg włoszczyzny, 20 dag kości, 1 ¾ l wody, 1 dag soli, Wywar z kości i warzyw – przygotowanie: Kości opłukać, rozdrobnić, zalać zimną wodą i gotować około 1 godziny. Warzywa przygotowane jak do wywaru z warzyw włożyć do podgotowanych kości, osolić i gotować pod przykryciem do miękkości. Gdy mięso przy kościach jest miękkie, wywar odcedzić i przyrządzić na nim zupę. Mięso oddzielić od kości i pokrojone podać w zupie lub zużyć do przyrządzenia nadzienia do pierogów, pasztecików itp. Kliknij i głosuj na artykułPowiązane zdjęcia: Wywar zrobiony jest z duszonych kości i tkanki łącznej zwierząt. Ten wysoko odżywczy „zbiór komponentów” jest powszechnie używany do zup i sosów. Ostatnio zyskał popularność jako napój zdrowotny. Historia bulionu z kości datuje się na czasy prehistoryczne, gdzie łowcy oraz zbieracze zaczęli zamieniać niewykorzystane odpady ze zwierząt takie jak kości, kopyta czy chrząstka, na napój, który mogli wypić. Możesz przyrządzić wywar z kości praktycznie każdego rodzaju zwierząt: wieprzowina, wołowina, baranina, jagnięcina, dziczyzna, indyk, kurczak, bizon, żubr czy ryby. [su_icon icon=” background=”#3ba5d6″ color=”#fefefe” text_color=”#558ce5″ size=”16″ text_size=”22″]Jak Wykonać bulion?[/su_icon] Sładniki: 4 litry wody 30ml jabłkowego octu 1-2kg kości sól i pieprz do smaku Przygotowanie: 1. Umieść wszystkie składniki w garnku lub szybkowarze 2. Doprowadź do wrzenia 3. Zmiejsz ogień i gotuj ok 12-24h. Im dłużej będzie się gotował, tym będzie smaczniejszy i bardziej odżywczy. 4. Odstaw do ostudzenia. Przelej go do dużego pojemnika, przelewając przez sitko w celu pozbycia się kości oraz resztek. Do przyrządzenia najbardziej odżywczego wywaru najlepiej użyć różnych kości oraz części tkanki łącznej gotując je razem: nóżki, szpik kostny, ogon wołowy, kostki. Dodanie octu jabłkowego jest bardzo istotne, ponieważ pomaga „wyciągnąć” wszystkie odżywcze substancje z kości do wywaru. Jest to proces czasochłonny. Możesz również dodać warzywa, zioła oraz przyprawy tak aby Twój wywar nabrał smaku. Najczęsciej dodawany jest czosnek, cebula, seler, marchew, pietruszka oraz tymianek. [su_icon icon=” background=”#3ba5d6″ color=”#fefefe” text_color=”#558ce5″ size=”16″ text_size=”22″]6 powodów, dzięki którym spróbujesz wywaru z kości[/su_icon] 1. Zawiera wiele ważnych witamin i minerałów Kości zwierzęce są bogate w wapń, magnez, potas, fosfor oraz inne śladowe pierwiastki- te same minerały, które potrzebne są do budowy oraz wzmacniania kości u człowieka. Kości ryb zawierają również jod, który jest niezbędny dla zdrowego funkcjonowania tarczycy oraz metabolizmu. Tkanka łączna dostarcza glukozaminę i chondroitynę- naturalne związki występujące w chrząstce, które odpowiedzialne są za wspieranie stawów. Szpik zawiera witaminę A, K2, minerały takie jak cynk, żelazo, bor, selen, mangan oraz kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 Wszystkie wymienione części zwierząt zawierają również kolagen, który zamienia się żelatynę po ugotowaniu co za tym idzie zapewnia uzyskanie kilka ważnych aminokwasów. 2. Poprawia pracę układu trawiennego Naukowcy odkryli, iż nasze ogólne zdrowie uzależnione jest od pracy przewodu pokarmowego. Wywar z kości nie tylko jest łatwy do strawienia, może również pomóc w trawieniu innych produktów spożywczych. Żelatyna znajdująca się w bulionie naturalnie przyciąga i podtrzymuje płyny. To dlatego odpowiednio przygotowany bulion zastyga w lodówce. Żelatyna wiąże się również z wodą w przewodzie pokarmowym, dzięki czemu pokarm w jelitach łatwiej jest przesuwany a następnie wydalany. Co ciekawe, udowodniono również, iż żelatyna ochrania i leczy wyściółkę przewodu pokarmowego u szczurów. Uważa się, że taki sam efekt następuje u ludzi. Aminokwas zawarty w żelatynie zwany glutaminą pomaga w utrzymaniu funkcji ściany jelita, zapobiega i leczy stan zwany „cieknącym jelitem” Substancje, których organizm nie jest w stanie normalnie strawić i przyswoić przez nieszczelności w jelicie trafiają do krwi, co w konsekwencji prowadzi do stanu zapalnego i innych problemów. Z tych wszystkich powodów, picie bulionu z kości może być jak najbardziej korzystne dla pacjentów z stanem zwanym „cieknącym jelitem”, syndromem jelita drażliwego (IBS) i zespołem jelita drażliwego (IBD), przy stanach wrzodziejącego zapalenia jelita grubego lub przy chorobie Crohna. 3. Wspomaga zwalczyć zapalenie w organizmie Aminokwasy znajdujące się w wywarze mają silne działanie przeciwzapalne. Arginina, w szczególności, wspomaga zwalczanie zapaleń związanych z otyłością. Badania wykazują powiązanie wysokiego poziomu argininy we krwi ze zmniejszoną ilością chorób oraz stanów zapalnych u osób otyłych Inne badania na szczurach wskazują, iż suplementacja argininy może pomóc zwalczać stany zapalne u osób otyłych, ale niestety należy wykonać zdecydowanie więcej badań, w celu potwierdzenia tych wyników. Chociaż niektóre zapalenia są konieczne, przewlekłe stany zapalne mogą prowadzić do szeregu poważnych chorób. Należą do nich- choroby serca, cukrzyca, zespół metaboliczny, choroba Alzheimera, zapalenie stawów i wiele rodzajów raka. Z tego też powodu ważne jest, aby jeść dużo pokarmów przeciwzapalnych. 4. Składniki odżywcze zawarte w bulionie poprawiają i wspomagają zdrowie stawów Kolagen jest głównym białkiem występującym w kościach, ścięgnach i więzadłach. Podczas procesu gotowania, kolagen z kości i tkanki łącznej rozpada się na inne białko– żelatynę. Żelatyna zawiera ważne aminokwasy, które wspomagają zdrowie stawów takie jak prolina i glicyna, które organizm wykorzystuje do budowy własnej tkanki łącznej- ścięgien, które łączą mięśnie do kości oraz więzadeł łączących kości ze sobą. Bulion kostny zawiera także glukozaminę i chondroitynę, które są naturalnymi związkami występującymi w chrząstce. Liczne badania wykazały, że glukozamina i chondroityna zmniejszają ból stawów, łagodzą objawy zapalenia kości i stawów. Białka zawarte w bulionie mają udowodnione korzystne działanie u osób z reumatoidalnym zapaleniem stawów, które jest autoimmunologiczną chorobą przewlekłą, która powoduje bolesne uszkodzenia ścięgien i wiązadeł. W jednym z badań, 60 osób z reumatoidalnym zapaleniem stawów spożywały kolagen kurczaka przez trzy miesiące. Złagodzenie objawów zaobserwowano u wszystkich 60 uczestników, a cztery wykazały całkowitą remisję choroby. 5. Wspomaga odchudzanie Wywar z kości zawiera bardzo mało kalorii mimo wszystko nadal może zaspokoić głód. Badania wykazały, iż regularne spożywanie zupy typu bulion zwiększa uczucie sytości, zmniejsza ilość spożywanych kalorii co w rezultacie prowadzi do utraty wagi. Co więcej, bulion z kości zawiera żelatynę, która potęguje uczucie sytości. W badaniach stwierdzono, że żelatyna skuteczniej zmniejsza uczucie głodu niż białka kazeiny, która znajduje się w produktach mlecznych. W innym badaniu u 53 mężczyzn stwierdzono, iż w połączeniu z treningiem, kolagen znacznie przyczynił się do zwiększenia masy mięśniowej i zmniejszenia tkanki tłuszczowej. 6. Wspomaga sen i funkcjonowanie mózgu Glicyna, znaleziona w bulionie kostnym, pomaga się zrelaksować. Liczne badania wykazały, iż glicyna wspomaga sen. Jedno z badań wykazało, że należy przyjmować 3 g glicyny przed snem co znacznie poprawia jakość snu u osób, które mają z nim problem. Zaobserwowano, iż przyjmowanie glicyny przed snem pomaga szybciej zasnąć, utrzymuje głębszy sen a częstotliwość budzenia się w ciągu nocy spada. Badanie to wykazało również, że glicyna zmniejsza senność w ciągu dnia i poprawia pracę mózgu szczególnie pamięć. [su_icon icon=” background=”#3ba5d6″ color=”#fefefe” text_color=”#558ce5″ size=”16″ text_size=”22″]Jak często pić?[/su_icon] Niestety, nie ma prostej odpowiedzi na to pytanie. Wiele osób zaleca picie 1 szklanki (250 ml) bulionu dziennie dla maksymalnych korzyści. Nieważne czy raz w tygodniu czy raz na dzień, ważne by pić go tak często, jak to tylko możliwe. Można pić wywar z kości bez dodatków ale nie każdy lubi jego teksturę lub uczucie w ustach po jego wypiciu. [su_icon icon=” background=”#3ba5d6″ color=”#fefefe” text_color=”#558ce5″ size=”16″ text_size=”22″]Oto prosty przepis na sos pomidorowy wykorzystujący bulion z kości:[/su_icon] Składniki: 2 szklanki (500 ml) bulionu z kości 2 puszki pomidorów 2 łyżki (30 ml) oliwy z oliwek 1/2 łyżeczki (2,5 ml) oregano, posiekane 1/2 łyżeczki (2,5 ml) bazylia, posiekane 2 ząbki czosnku Sól i pieprz do smaku Przygotowanie: Umieść wszystkie składniki w rondelku Dusić na średnim ogniu przez 4-6 minut, mieszając od czasu do czasu Zredukować ogień, przykryć, dusić na wolnym ogniu przez kolejne 5 minut Podawać z makaronem, do pieczeni itp. Podsumowanie: Warto postarać się o kości u lokalnego rzeźnika lub rolników, aby bulion był jak najbardziej wartościowy. Tylko jedna szklanka dziennie zapewnia dobre korzyści zdrowotne.

wywar z kości wołowych